Związki

Toksyczne relacje

Jakiś czas temu napisałem post zatytułowany 6 zankow ze jestes w tkosycznej relacji. W miesiącach, od kiedy go opublikowałem, artykuł przyciągnął tonę komentarzy – i wiesz, że uderzył w nerw, gdy duże, dorosłe strony internetowe, które dostają pieniądze, aby opublikować mądre, dorosłe rzeczy, pytają, czy mogą je skopiować/wkleić, rzekomo, aby zarobić mnóstwo pieniędzy na reklamę z ludzi działających jak dupki w ich sekcjach komentarzy.

(Wiem, jestem takim sprzedawcą.)

Ale myślę, że to pomogło wielu ludziom. Od czasu napisania tego tekstu otrzymałem oszałamiającą liczbę e-maili z podziękowaniami, a około dwa tuziny osób powiedziało mi, że zainspirowało ich to do zakończenia związku (lub nawet w kilku przypadkach, małżeństwa). Wygląda na to, że posłużyło to jako rodzaj pobudki, aby w końcu odpuścić i zaakceptować, że czasami związki mogą zakneblować cię łyżką gówna.

(Tak więc, domyślam się, że jestem niszczycielem domu i sprzedawcą, słodkie.)

Ale wraz z pochwałami otrzymałem też tonę pytań typu: „Więc jeśli te nawyki rujnują związek, to jakie nawyki tworzą szczęśliwy i zdrowy związek?” i „Gdzie jest artykuł o tym, co czyni związek wspaniałym?” oraz „Mark, jak stałeś się taki przystojny?”.

To są ważne pytania. I zasługują na odpowiedzi.

Przyznaję, w moich młodszych latach miałem o wiele więcej doświadczenia w spieprzeniu związków, niż w sprawianiu, że działają dobrze, ale w ciągu ostatnich lat zacząłem dostawać to więcej dobrze niż źle (tak, Fernanda???), więc nie chciałem po prostu napisać kolejnego postu typu „naucz się komunikować i przytulać i oglądać zachody słońca i bawić się szczeniakami razem”. Szczerze mówiąc, te posty są do bani. Jeśli kochasz swojego partnera, nie powinieneś być zmuszony do trzymania się za ręce i oglądania zachodów słońca razem – to powinno być automatyczne.

Chciałam napisać coś innego. Chciałam napisać o sprawach, które są ważne w związkach, ale z którymi trudniej się zmierzyć – o takich rzeczach jak rola walki, ranienie uczuć drugiej osoby, radzenie sobie z niezadowoleniem czy odczuwanie okazjonalnego przyciągania do innych ludzi. Są to normalne, codzienne kwestie związane ze związkami, o których się nie mówi, ponieważ o wiele łatwiej jest rozmawiać o szczeniakach i zachodach słońca.

I tak napisałem ten artykuł, jego bizarro bliźniaczy brat. Tamten artykuł wyjaśniał, że wiele milcząco akceptowanych w naszej kulturze nawyków w związku potajemnie niszczy intymność, zaufanie i szczęście. Ten artykuł wyjaśnia, jak cechy, które nie pasują do naszej tradycyjnej narracji o tym, czym jest miłość i czym powinna być miłość, są w rzeczywistości niezbędnymi składnikami trwałego sukcesu w związku.

Pozwalanie, by niektóre konflikty pozostały nierozwiązane

Jest ten facet przez imię John Gottman – on jest jak Michael Jordan badań relacji. Nie tylko badał intymne związki przez ponad czterdzieści lat, ale praktycznie wymyślił to pole.

Gottman wymyślił proces „cienkiego plasterkowania” związków, technikę, w której podpina pary do serii urządzeń biometrycznych, a następnie nagrywa ich krótkie rozmowy. Gottman następnie wraca i analizuje rozmowę klatka po klatce, patrząc na dane biometryczne, język ciała, tonację i konkretne słowa wybrane. Następnie łączy wszystkie te dane razem, aby przewidzieć, czy twoje małżeństwo jest do bani, czy nie.

Jego proces „cienkiego krojenia” szczyci się oszałamiającą 91% skutecznością w przewidywaniu, czy nowożeńcy rozwiodą się w ciągu 10 lat – to oszałamiająco wysoki wynik jak na badania psychologiczne (Malcolm Gladwell omawia odkrycia Gottmana w swojej bestsellerowej książce „Blink”). Seminaria Gottmana wykazują również o 50% wyższy wskaźnik sukcesu w ratowaniu małżeństw z problemami niż tradycyjne poradnictwo małżeńskie. Jego prace badawcze zdobyły tyle nagród naukowych, że starczyłoby ich na cały stan Delaware. Napisał też dziewięć książek na temat związków intymnych, terapii małżeńskiej i nauki o zaufaniu.

Chodzi o to, że jeśli chodzi o zrozumienie tego, co sprawia, że długotrwałe związki odnoszą sukces, John Gottman rzuci ci się na twarz, a potem będzie się z ciebie naśmiewał.

A pierwszą rzeczą, którą Gottman mówi w prawie wszystkich swoich książkach jest:

Pomysł, że pary muszą się komunikować i rozwiązywać wszystkie swoje problemy, jest mitem.

W swoich badaniach nad tysiącami szczęśliwych małżeństw, z których część była w związku od czterdziestu plus lat, wielokrotnie stwierdzał, że większość udanych par ma uporczywe nierozwiązane problemy, kwestie, o które czasami walczą od dziesięcioleci. Tymczasem wiele z nieudanych par upierało się, by rozwiązać, kurwa, wszystko, ponieważ wierzyli, że nigdy nie powinno być między nimi sporów. Dość szybko pojawiła się też pustka w związku.

Udane pary akceptują i rozumieją, że pewien konflikt jest nieunikniony, że zawsze będą pewne rzeczy, których nie lubią w swoim partnerze, lub rzeczy, z którymi się nie zgadzają – wszystko to jest w porządku. Nie powinieneś czuć potrzeby zmieniania kogoś, aby go kochać. I nie należy pozwolić, aby niektóre nieporozumienia stanęły na drodze tego, co w przeciwnym razie jest szczęśliwym i zdrowym związkiem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *